Przed nami 14 kolejka Ekstraligi Kobiet. Po ostatniej wysokiej przegranej z zeszłorocznym Mistrzem Polski – GKS Górnik Łęczna – nadszedł czas na pojedynek ze Śląskiem Wrocław, zajmującym 5 miejsce w tabeli.
Runda wiosenna rozpoczęła się idealnie dla naszego zespołu, wygrana z wiceliderem UKS SMS Łódź poparta konsekwentnym wykonywaniem założeń taktycznych oraz solidną defensywą, pozwoliła na dobre nastawienie przed następną meczem. Szybko na ziemie sprowadziły nas jednak zawodniczki z Łęcznej, które bez skrupułów wychwyciły i wykorzystały nasze błędy w spotkaniu
w ramach 13 kolejki. W meczu ze Śląskiem motywacja będzie jednak podwójna, gdyż wygraną z tą drużyną w rundzie jesiennej dałyśmy sobie wyrwać na własne życzenie.
„Jedziemy do Wrocławia, aby ten mecz wygrać i zgarnąć pełną pulę. Chcemy jak najszybciej wrócić na dobre tory po ostatniej porażce z Górnikiem. Śląsk to drużyna względnie młoda, a co za tym idzie bardzo ambitna i waleczna. To zawsze sprawia trudność rywalom, więc jestem przekonana, że to będzie bardzo wymagające spotkanie. Muszę przyznać, że zarówno ja, jak i moje koleżanki
z drużyny czujemy podwójną motywację po przegranej z Wrocławiem w rundzie jesiennej. Wciąż wracam myślami do tego meczu, w którym wydawało mi się, iż na tyle kontrolujemy jego przebieg, że nic złego nie może się już wydarzyć. W końcowym rozrachunku to Wrocław zgarnął 3 punkty. Wierzę, że tym razem sytuacja będzie odwrotna i to my wygramy, utrzymując koncentrację aż do ostatniego gwizdka!” – opisuje nasza obrończyni Anna Zapała.
Początek spotkania w niedzielę 21 marca o godzinie 12:00 na stadionie we Wrocławiu.