Pierwszy w tym sezonie mecz kontrolny AZS UJ Kraków rozegrał w dniu 20 lipca 2013r. z zespołem TS Mitechem Żywiec.

Starcie z rywalem, który w minionym sezonie zajął piąte miejsce w Ekstralidze  miało na celu zweryfikowanie zasadności zmiany ustawienia taktycznego drużyny oraz przeprowadzenie kolejnej jednostki treningowej z zakresu motoryki.

Od samego początku spotkania zespół AZS UJ Kraków starał się uniemożliwiać płynne rozgrywanie akcji Gościom. Robił to na tyle dobrze, że przez całą pierwszą połowę zawodniczki z Żywca zrobiły jedynie dwie składne akcje. Pierwsza bramka padła jednak łupem przyjezdnych. Niewłaściwe ustawienie obrony oraz doświadczenie przeciwniczek poskutkowało sytuacją sam na sam z Angeliką Dąbek i trafieniem na 0:1.

Jagiellonki zgodnie z przedmeczowymi założeniami nie przywiązywały wagi do wyniku, tylko starały się wyciągać wnioski z popełnionych błędów i poprawiać zespołową grę obronną. Wraz z upływem czasu założenia realizowane były coraz lepiej. Pozwoliło to na wyprowadzenie kilku kontrataków, z których jeden zakończył się rajdem grającej na prawym skrzydle Kasprzyckiej, mocnym dośrodkowaniem i w konsekwencji golem zdobytym przez Dul.

Krakowianki z minuty na minutę nabierały pewności siebie i utrzymywały się coraz dłużej przy piłce. Starały się grać krótkimi podaniami, kilkukrotnie  wychodząc obronną ręką z nieudanych prób założenia pressingu przez przeciwniczki. Do przerwy wynik 1:1.

W przerwie trener AZS UJ Kraków dokonał zmian – weszły wszystkie zawodniczki, które miał do dyspozycji. Linia obrony została zmieniona w całości, co dało się zauważyć szczególnie w początkowych fragmentach 2 połowy, gdzie świetnie dysponowana Dąbek zmuszona była interweniować w sytuacjach 1 na 1 – za każdym razem wychodząc z tych pojedynków obronną ręką. W dalszym ciągu najważniejszym zadaniem akademiczek było zachowanie dyscypliny taktycznej, co powodowało bezradność w poczynaniach ofensywnych zawodniczek z Żywca.

Jednocześnie po odzyskaniu piłki Jagiellonki starały się jak najdłużej utrzymać w jej posiadaniu i rozpracowywać obronę rywalek dużą ilością podań w środkowej strefie boiska. Jedna z takich akcji zakończyła się idealnym dograniem piłki przez Zapałę do wbiegającej lewym skrzydłem Bartosiewicz, która wychodząc sam na sam z bramkarką, nie dała jej szans na obronę – uderzając piłkę w krótki róg niczym rutynowana napastniczka.

Po wyjściu na prowadzenie drużyny z Krakowa, obraz gry się nie zmienił. Mitech próbował za wszelką cenę przedostać się pod bramkę AZS UJ, lecz korygujące swoje błędy Krakowianki nie pozwalały na wiele. Dodatkowo długimi fragmentami to spadkowicz z Ekstraligi utrzymywał się w posiadaniu futbolówki i zmuszał Mitech do biegania.

Reasumując, nasze zawodniczki zaserwowały nam bardzo pozytywny akcent na początku przygotowań do sezonu. Należy wspomnieć, że w szeregach AZS UJ zabrakło kadrowiczek: Gozdeckiej i Biskup oraz kontuzjowanych: Kowalczyk, Popławskiej, Gizy.

Na dziś widać duże zaangażowanie zawodniczek i zapał do pracy. Nie mniej jednak niniejszy sparing pokazał, że drużyna ma wiele do zrobienia. Na szczęście to dopiero początek przygotowań do sezonu i jest czas na ciężką, efektywną pracę na treningach.

AZS UJ Kraków – Mitech Żywiec 2:1 (1:1)
Bramki dla AZS UJ: Dul, Bartosiewicz –

AZS UJ: Dąbek – Adamska (46 Kuśmierczyk), Helizanowicz (46 Darda), Podżus (46 Markiewicz) – Knysak – testowana, Wilk, Zapała, Kasprzycka (46 Ładocha) – Dul (46 Bartosiewicz), Szymkowiak (46 Gruszka)

 

 

Możliwość komentowania została wyłączona.