Na pierwszy mecz w roku 2014 Jagiellonki udały się 5 stycznia do Poznania. W stolicy Wielkopolski odbyły się derby uniwersyteckie, w których AZS Uniwersytetu Adama Mickiewicza podejmował na własnej hali AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jagiellonki stosunkowo wcześnie przybyły na miejsce i czas przed meczem wykorzystano na spacer w Parku Sołackim, a następnie po obiektach sportowych UAM. Zawodniczki i sztab szkoleniowy z Krakowa mogli z zazdrością podziwiać piękną halę sportową, siłownię, mniejsze sale do ćwiczeń, naturalne boisko do piłki nożnej oraz krytą pływalnię. Trzeba przyznać, że warunki do rozwoju sportu akademickiego na Uniwersytecie Adama Mickiewicza są imponujące.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 17:00. Od samego początku inicjatywę przejęły gospodynie, które starały się rozmontować obronę Krakowianek. Jednak nie mogły znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną defensywę. Jagiellonki zaś raz po raz starały się wykorzystać błędy w rozgrywaniu piłki przez drużynę UAM. Po jednej z takich sytuacji, Aleksandra Giza ubiegła obrończynię gospodyń, wyłuskała jej piłkę i dograła do nadbiegającej Małgorzaty Bartosiewicz, która z 9 metrów uderzyła z pierwszej piłki, lecz na posterunku była bramkarka z Poznania. W 13. minucie znów dał o sobie znać duet Giza – Bartosiewicz. Tym razem ta druga wykorzystała błąd przeciwniczek, pomknęła prawą stroną, wstrzeliła piłkę w pole karne, gdzie Aleksandra Giza dostawiła tylko nogę i wyprowadziła Krakowianki na prowadzenie.
Zawodniczki AZS UAM nie dawały za wygraną i nieustannie starały się zmienić rezultat. Kilkukrotnie oddawały groźne strzały, lecz nie mogły znaleźć recepty na dobrze spisującą się w bramce UJ – Annę Popławską. Dużo problemów gościom sprawiały bardzo dobrze grające tyłem do bramki na pozycji pivotów zawodniczki z Poznania. I po jednym z takich zagrań, w 17. minucie meczu strzał Alicji Buszy znalazł drogę do bramki interweniującej Anny Popławskiej. Jeszcze w pierwszej połowie swoich szans w szeregach Jagiellonek szukały sprytnymi uderzeniami Anna Zapała, Karolina Dul i Justyna Maziarz. Nie zdołały jednak zmienić remisowego rezultatu..
Na drugą połowę przyjezdne wyszły bardziej zmotywowane. Dało się zauważyć więcej swobody w rozgrywaniu akcji przez Krakowianki, które dużej się też utrzymywały przy futbolówce. Niestety nadal akcje się nie kleiły tak, jak powinny, aczkolwiek pojedyncze rozegrania mogły się podobać.
Już 4 minuty po przerwie Justyna Maziarz przechwyciła piłkę w środku boiska, rozegrała z Anną Zapałą i w sytuacji sam na sam z bramkarką UAM nie dała jej szans na obronę. Wynik 1:2 i przebieg meczu odmienny do sytuacji w pierwszej połowie. Goście utrzymują się dłużej przy piłce i prowadzą grę. Tym razem gospodynie wyprowadzają kontrę i z najbliższej odległości nie udaje się im wepchnąć piłki do pustej bramki. Jeszcze kilkukrotnie poznanianki próbowały pokonać Annę Popławską mocnymi uderzeniami lecz nie znalazły już więcej recepty na zdobycie gola. Jagiellonki starały się podwyższyć rezultat, lecz nie mogły ustawić celowników. Najbliżej zdobycia kolejnej bramki była Aleksandra Giza, która nie zdołała jednak dobić odbitej przez bramkarkę – po strzale Karoliny Gruszki – piłki. Dopiero ostatnie 4 minuty spotkania przyniosły kolejne bramki. Najpierw Anna Zapała otrzymała podanie od Magdaleny Knysak, stojąc tyłem do bramki. Skutecznie zwiodła obrończynie, odwróciła się z piłką przy nodze i uderzeniem lewą nogą umieściła piłkę w bramce. A na 3 minuty przed zakończeniem meczu wynik na 1:4 ustaliła Justyna Maziarz – zdobywając swojego drugiego tego dnia gola. Jeszcze w końcowej części meczu Karolina Dul mogła podwyższyć rezultat, ale jej uderzenie zatrzymało się na słupku poznańskiej bramki.
Obiektywnie należy stwierdzić, że w tym spotkaniu zespół AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego nie zagrał na swoim najwyższym poziomie. Dały znać o sobie przerwa świąteczna oraz długa podróż w dniu meczu. Najważniejsze jednak są kolejne 3 oczka w tabeli Ekstraligi. Tym samym Jagiellonki umocniły się na prowadzeniu w tabeli z kompletem punktów w 5 meczach.
Ostatnie 2 spotkania rozegrają na własnej hali z dwoma groźnymi – aspirującymi do tytułu mistrzowskiego rywalami: MKS Kresowiak – Orion Siemiatycze i RB Kocur Głogówek. Najbliższe spotkanie z MKSem już w sobotę, 11 stycznia o godzinie 18:00 w hali Com Com Zone przy ulicy Ptaszyckiego w Krakowie.
Serdecznie Zapraszamy!
Relacja filmowa TVP: (od 3:10 – 4:08)
Relacja foto:
http://kobiecapilka.pl/news,7023.html
AZS UAM Poznań – AZS UJ Kraków 1:4 (1:1)
Bramki: Alicja Busza 17’ – Justyna Maziarz 24’, 37’, Aleksandra Giza 13’, Anna Zapała 36’
AZS UJ: Anna Popławska, Andżelika Dąbek, Kinga Wilk, Karolina Gruszka, Małgorzata Bartosiewicz, Aleksandra Giza, Bogusława Helizanowicz, Justyna Maziarz, Magdalena Knysak, Anna Zapała, Katarzyna Ładocha, Karolina Dul, Natalia Sitarz, Kamila Darda
AZS UAM: Katarzyna Osiadło, Adrianna Sypniewska, Alicja Busza, Karolina Grześkowiak, Magdalena Pawłowska, Aleksandra Przybył, Marta Zielińska, Hanna Olszańska, Paula Fronczak, Agnieszka Rezler, Dorota Czech, Paulina Olszewska, Aleksandra Chojnacka, Adrianna Kobylnik.