Match Report
Kolejne derby Krakowa w I lidze kobiet odbyły się na stadionie A-klasowego Tramwaju Kraków, gdzie swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa zespół AZS-u UJ Kraków. Już przed pierwszym gwizdkiem mieliśmy małe zamieszanie, bowiem okazało się, że oba zespoły mają niebieskie stroje. W związku z czym drużyna miejscowa mecz rozgrywała w treningowych znacznikach.
Pierwsze dziesięć minut to istna dominacja AZS-u. Wanda praktycznie przez ten czas nie mogła wyjść z własnej połowy. Już w drugiej minucie znakomitej okazji do otwarcia wyniku nie wykorzystała Bartosiewicz, która minęła się z piłką dograną z prawej strony przez Annę Zapałę. Chwilę później to Bartosiewicz dośrodkowywała z lewej flanki prosto do Sitarz, ale napastniczka trafiła prosto w bramkarkę. Nie minęły dwie minuty, a po rzucie rożnym w polu karnym przyjezdnych mieliśmy spore zamieszanie zakończone wybiciem futbolówki w głąb pola gry. Po początkowym natarciu AZS-u tempo spotkania nieco zmalało. Nowohucianki nawet wyprowadziły kilka groźnych ataków. Pierwszy z nich zakończył się dla nich rzutem rożnym, a w 28. minucie sam na sam z Klabis znalazła się Nalepka. Interweniująca przed polem karnym bramkarka zdołała sparować strzał za linię końcową. Starcie obu zawodniczek wyglądało groźnie i opatrywanie poszkodowanych na boisku trwało jeszcze kilka minut. Ostatecznie obie piłkarki wróciły do gry.
Koniec pierwszej odsłony zbliżał się nieubłaganie, a gospodynie w dalszym ciągu przysłowiowo „waliły głową w mur”. Podopieczne Bartłomieja Łukacza nie potrafiły znaleźć sposobu na rywalki aż do 42. minuty, kiedy to Jagiellonki wyszły na prowadzenie. Ładną dwójkową akcję Sitarz – Zapała pociągnęła ta pierwsza, następnie z prawego skrzydła zagrała do niepilnowanej Bartosiewicz, która dołożyła nogę i bez problemu skierowała futbolówkę do siatki.
Drugie 45 minut nie przysporzyło zbyt wielu emocji. W dalszym ciągu cofnięte zawodniczki Wandy liczyły jedynie na kontrataki, a zmuszone do ataku pozycyjnego gospodynie starały się sforsować obronę przeciwniczek. AZS dopiął swego w 59. minucie. Wówczas po zagraniu z rzutu rożnego piłkę źle wybiła Katarzyna Tataruch, a piłkę bez zawahania przejęła Bartosiewicz i podwyższyła przewagę swojej drużyny. Na kolejne trafienie przyszło nam czekać osiem minut. Na uderzenie zza pola karnego zdecydowała się Sitarz, jednak jej próba została zablokowana, a futbolówka spadła pod nogi niepilnowanej Eweliny Bolko, a ta mocnym i precyzyjnym strzałem tuż przy słupku ustaliła wynik krakowskich derbów.
Końcowe minuty to dalsza dominacja gospodyń. Przyjezdne, co prawda, miały jedną dobrą okazję po dograniu piłki z rzutu rożnego, ale piłkarka Wandy z bliskiej odległości trafiła prosto w Klabis. Tym sposobem Jagiellonki odniosły kolejne w pełni zasłużone zwycięstwo i umocniły się na pozycji lidera. Co ciekawe podopieczne Bartłomieja Łukacza pozostają jedyną drużyną w stawce, która nie straciła nawet jednej bramki!
Lineup
Subs
4. Aleksandra Łagowska | Sub3 |
5. Kamila Ferfecka | Sub11 |
8. Magdalena Howińska | Sub9 |
19. Agnieszka Bryzek | Sub18 |
20. Katarzyna Grzywińska | Yellow CardSub16 |