Ekstraliga Kobiet, 24.11.2018 – Hutnik Kraków
AZS UJ Kraków – AZS PSW Biała Podlaska 3:1 (1:1)
Wójcik 39, Maziarz 55 (k), Sitarz 61 – Lefeld 38

AZS UJ: Klabis – Woźniak, Wróbel (52 Zapała), Kubaszek, Maziarz (80 Nieciąg), Bartosiewicz, Sitarz, Bolko (62 Włodarczyk), Wilk, Ładocha (73 Tracz), Wójcik (89 Bryzek).
AZS PSW: Snopczyńska – Niedbała (80 Mikołajczak), Dranouskaya, Lefeld, Edel (75 Stasikowska), Sosnowska, Gąsieniec, Bosak, Wołos, Cieśla, Płoska (80 Michalska).

Sędziowała: Andżelika Gębka (Śląski ZPN)
Żółte kartki: Sitarz – Gąsieniec, Lefeld

   Mecz o 6 punktów, sąsiadujących w tabeli drużyn akademickich lepiej rozpoczęły krakowianki. W 13 minucie świetną okazję na otworzenie wyniku zmarnowała jednak Kubaszek, przegrywając pojedynek oko w oko z Snopczyńską. Przyjezdne uaktywniły się po 20 minucie. Sygnał do ataków dała Gąsieniec, którą świetnym wyjściem w polu karnym powstrzymała Klabis. Chwilę później z rzutu wolnego uderzała Cieśla, ale jej strzał nie sprawił większych problemów bramkarce UJ. Z każdą minutą przewaga Białej Podlaskiej rosła, do tego stopnia, że na kilka minut zepchnęły UJ na ich własną połowę. Jednak szczelnie grające w defensywie gospodynie stopowały zapędy gości i poza dwoma niegroźnymi strzałami, niewiele z tej przewagi wynikało. Sytuacja zmieniła się w 38 minucie, gdy Gąsiniec urwała się obronie i stanęła przed szansą na bramkę. Jej strzał z trudem sparowała jednak Klabis, ale do odbitej piłki dopadła Lefeld i wykorzystując niezdecydowanie obrony UJ, bez problemu wpakowała piłkę do siatki. Nie minęła nawet minuta, a wynik zmienił się na 1:1. Szybka akcja UJ, zaraz po wznowieniu gry zakończyła się prostopadłym podaniem do Wójcik, która popędziła w kierunku bramki gości i wykorzystała bardzo złe ustawienie bramkarki trafiając po krótkim słupku z ostrego kąta.

   Druga odsłona przyniosła nieco inne oblicze UJ. Widać było, że przerwę dużo lepiej wykorzystał sztab krakowianek, które wyszły na boisko pozytywnie naładowane i ruszyły na PSW ze zdwojoną siłą. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 54 minucie faulowana w polu karnym była Maziarz, która minutę później wymierzyła sprawiedliwość uderzając w środek bramki pod poprzeczkę z rzutu karnego. Krakowianki poszły za ciosem i już 6 minut później podwyższyły prowadzenie na 3-1. Dośrodkowanie Maziarz z rzutu rożnego wykorzystała Sitarz. Dwubramkowe prowadzenie uspokoiło nieco mecz, który pozostał jednak pod kontrolą gospodyń. Do końcowego gwizdka Biała Podlaska niewiele była w stanie zdziałać na boisku, a UJ miał dwie szanse na dobicie rywalek. W 71 minucie ponownie Kubaszek stanęła naprzeciw Snopczyńskiej, jednak tym razem uderzyła minimalnie niecelnie. Na 5 minut przed końcem bliska przecięcia podania z narożnika pola karnego była Zapała, jednak zabrakło jej kroku, by wpakować piłkę z najbliższej odległości do siatki.

   Zwycięstwo zapewniło UJ 6. miejsce w tabeli przed zimową przerwą z 3 punktami przewagi nad GKS Katowice. Spokojna zima na trawie pozwoli dziewczynom skupić się teraz na rozgrywkach futsalowych, w których już w niedzielę zagrają swój drugi mecz w sezonie.

   AZS PSW z 13 punktami pozostał na 8 miejscu w tabeli z bezpieczną przewagą nad strefą spadkową, jednak do UJ, a zarazem do strefy mistrzowskiej, traci już 7 punktów.

   FUTMAL MVP trafia do Justyny Maziarz z AZS UJ Kraków, była aktywna w ofensywie, dużo biegała, walczyła, kiwała, będąc cały czas pod grą. Wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie 2-1 (wcześniej wypracowując rzut karny), dzięki czemu gospodyniom grało się łatwiej i na większym luzie, czego efektem była kolejna bramka i przewaga utrzymywana do końcowego gwizdka.

Źródło: Futmal.pl – Jakub Pieprzyk (tekst, foto), Piotr Kwiecień (video)

Galeria zdjęć:

 https://www.facebook.com/pg/AZS.UJ/photos/?tab=album&album_id=2264413870295254

Możliwość komentowania została wyłączona.