W 6. kolejce I Ligi Południowej Kobiet beniaminek z Goczałkowic podejmował na własnym boisku lidera rozgrywek – AZS UJ Kraków. Rozgrywane przy bardzo silnym wietrze spotkanie nie przyniosło wielu składnych akcji.
Od samego początku spotkania przyjezdne starały się przejąć inicjatywę, lecz nie były w stanie stworzyć większego zagrożenia pod bramką Goczałkowic. Za to gospodynie swoich sił próbowały w kontratakach i od czasu do czasu po takich akcjach próbowały zagrozić bramce strzeżonej przez Karolinę Klabis. Jedyną godną zarejestrowania sytuację dla Jagiellonek w tej części gry miała Justyna Maziarz, która wpadła z piłką w pole karne, uderzyła po długim rogu, lecz bramkarka Goczałkowic zdołała odbić piłkę. W tym spotkaniu dominowała przede wszystkim walka i prosta gra.
W drugiej odsłonie meczu Jagiellonki próbowały kombinacyjnie rozgrywać piłkę w okolicach pola karnego gospodyń, lecz ich niedokładna gra mogła się kilkukrotnie zemścić. Wybijane przez gospodynie piłki niesione porywistym wiatrem stwarzały spore problemy defensorkom z Krakowa i tylko znakomitej postawie swojej bramkarki zawdzięczają fakt, że nie straciły w tym spotkaniu bramki. W grze ofensywnej przyjezdnych odnotować można w tej części gry kilka strzałów i piękny strzał z przewrotki Magdaleny Knysak, który jednak minął bramkę gospodyń.
Po mało atrakcyjnym i twardym spotkaniu Jagiellonki wywiozły 1 punkt z terenu beniaminka i spadły na drugie miejsce w tabeli. W następnej kolejce będą podejmować u siebie w meczu na szczycie lidera rozgrywek – LKS Rolnik Głogówek. Spotkanie w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 na stadionie Prądniczanki, przy ul. Boboli 5.
SKŁAD:
Klabis – Łagowska, Wilk, Knysak, Ładocha, Bolko, Zapała, Maziarz, Dul (65’ Porosło), Bryzek (46’ Grzywińska), Sitarz