W przedostatniej kolejce gier drużyna AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego rozgrywała derbowe spotkanie na stadionie Wandy Kraków.

Od początku spotkania przewaga Jagiellonek nie podlegała dyskusji. Większość czasu utrzymywały się w posiadaniu futbolówki i nie pozwalały na wiele gospodyniom. Nie przekładało się to jednak na sytuacje podbramkowe. Często akcję konstruowane przez zawodniczki AZSu kończyły się na zasiekach obronnych Wandy. Od czasu do czasu jedynie faworytki spotkania próbowały niepokoić bramkarkę Wandy uderzeniami z dalszej odległości, ale spisywała się ona bez zarzutu. Dodatkowo jakość dośrodkowań AZSu pozostawiała wiele do życzenia. Przy takim obrocie spraw, do przerwy mieliśmy wynik bezbramkowy.

W drugiej części obraz gry się nie zmienił. Poza tym, że coraz częściej przyjezdne stwarzały sobie dogodne sytuacje. W 55. Minucie spotkania idealnym podaniem za linię obrony popisała się Magdalena Knysak, do piłki w polu karnym dopadła Natalia Sitarz, która wyprowadziła UJ na prowadzenie 1:0. Kwadrans później na strzał z dystansu zdecydowała się Anna Zapała, bramkarka Wandy odbiła piłkę przed siebie, a dobijająca Natalia Sitarz podwyższyła wynik spotkania. Wyglądało na to, że drużyna Uniwersytetu Jagiellońskiego rozpracowała w końcu przeciwnika, stwarzała sobie coraz więcej sytuacji i kolejne bramki są tylko kwestią czasu. Pomimo dogodnych okazji Jagiellonki nie potrafiły jednak postawić przysłowiowej kropki nad „i”. Natomiast gospodynie pokazały niesamowity charakter i wolę walki do końca. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry po raz pierwszy w tym spotkaniu oddały celny strzał na bramkę Anny Popławskiej. Na tym nie poprzestały. Korzystając z chaosu, który zrodził się w szeregach AZSu po dokonanych przez trenera zmianach, parły znów do ataku. Dzięki takiej postawie w 90. minucie zdobyły kontaktową bramkę wykorzystując fatalny błąd defensywy gości. Pani sędzia doliczyła 4 minuty do regulaminowego czasu gry, a Wanda miała nadzieję z tego skorzystać. W 93. minucie najbardziej doświadczona w drużynie gospodyń Agnieszka Karcz oddała „strzał rozpaczy” z 30 metrów, a piłka zawędrowała w samo okienko bramki Anny Popławskiej.

Wynik remisowy jednak pozbawił gospodynie szans na utrzymanie się w lidze, natomiast Jagiellonki przez stracone 2 punkty spadły na trzecią pozycję w tabeli. W dniu 7 czerwca 2015 roku o godzinie 16:30 drużyna AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego rozegra ostatnie w sezonie spotkanie ligowe. Na stadionie KS Prądniczanka przy ulicy Boboli 5 w Krakowie podejmie walczącą jeszcze o utrzymanie ekipę z Tomaszowa Mazowieckiego.

KS WANDA Kraków – AZS UJ Kraków 2:2 (0:0)
BRAMKI: Żak (90’), Karcz (93’) – Sitarz x 2 (55’, 69’)

WANDA: Tataruch – Adler (86’ Nowak), Grzywińska (65’ Gąsłowska), Kaim, Kamieńska, Karcz, Kaźmierowska, Król, Nalepka, Piotrowska (73’ Nieroda), Żak
AZS UJ: Popławska – Adamska, Dul (80’ Wcisło), Gozdecka, Knysak, Ładocha (80’ Howińska), Łagowska (60’ Biskup), Maziarz (80’ Porosło), Sitarz (73’ Bryzek), Wilk, Zapała

 

Możliwość komentowania została wyłączona.