W dniu 18 października drużyny Sokoła Kolbuszowa i AZS UJ Kraków rozegrały zaległe spotkanie 5. kolejki I ligi południowej.

Sokół od początku nastawił się na szczelną, liczną obronę własnej bramki i kontrataki. Taktyka, która nie mogła się podobać zgromadzonym na trybunach sympatykom miejscowych okazała się być bardzo dobrym posunięciem. Co prawda Jagiellonki dłużej utrzymywały się w posiadaniu futbolówki i stwarzały sobie dogodne sytuacje po świetnych prostopadłych zagraniach, lecz ani Justyna Maziarz, ani Anna Zapała początkowo nie potrafiły ich wykorzystać. Pierwsza część gry obfitowała również w wiele dośrodkowań – czy to z lewej strony w wykonaniu Anny Adamskiej, czy z prawej Katarzyny Ładochy i Aleksandry Łagowskiej, lecz dobrze dysponowane środkowe obrończynie Sokoła nie pozwalały się uprzedzić we własnym polu karnym.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że kilkukrotnie Sokółki po przechwyceniu piłki wyprowadziły groźne kontrataki – na prawym skrzydle dynamicznie atakowała Kamila Ferfecka – jednakże nie były w stanie pokonać grającej w bramce gości w pierwszej odsłonie Wiolety Myjak.

W związku ze szczelną, „nisko” ustawioną obroną gospodyń, Krakowianki decydowały się na wiele strzałów z dystansu. Po jednym z nich – w wykonaniu Anny Zapały – bramkarka odbiła piłkę przed siebie, a nadbiegająca Katarzyna Ładocha nie dała jej szans na obronę pewnym strzałem umieszczając piłkę w bramce.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie: Jagiellonki atakowały, a Sokół się bronił. Różnica polegała na tym, że zawodniczki gospodyń nie miały już na tyle siły, by swoje kontry wyprowadzać bardzo dynamicznie i już praktycznie nie zagroziły bramce strzeżonej w tej części gry przez Annę Popławską. Tak więc AZS atakował, ale nie mógł znaleźć sposobu na rozmontowanie zasieków obronnych Sokoła, aż do 65. minuty, kiedy to idealnie z prawej strony dośrodkowała Anna Zapała, a zamykająca akcję Magdalena Knysak strzałem głową podwyższyła prowadzenie na 2:0. W dalszej części napór gości i wiele strzałów skutkowały licznymi rzutami rożnymi. I W 80. minucie gry po jednym z nich znów piłkę zagrywała Anna Zapała, a zamykająca akcję Natalia Sitarz precyzyjnym uderzeniem ustaliła wynik spotkania na 3:0. Jeszcze w samej końcówce Magdalena Howińska bardzo ładnie wyszła do prostopadłej piłki, ale jej strzał lewą nogą zatrzymał się na słupku bramki gospodyń.

Tym samym drużyna AZS UJ Kraków podtrzymała status niepokonanej w tym sezonie, a jednocześnie zajęła w tabeli pozycję lidera. W ostatniej kolejce rundy jesiennej Jagiellonki zmierzą się na wyjeździe z MUKS Dragfil Tomaszów Mazowiecki.

MUKS Sokół Kolbuszowa Dolna : AZS UJ Kraków 0:3 (0:1)
BRAMKI: 15’ Ładocha, 65’ Knysak, 80’ Sitarz

AZS UJ: Myjak (46’ Popławska) – Łagowska (80Markiewicz), Gozdecka, Knysak (85Pietruszka), Adamska (68Porosło), Wilk, Bartosiewicz, Zapała (85Bąk), Ładocha (62Biskup), Maziarz (85Howińska), Sitarz