KS Uniwersytet Jagielloński vs ULKS Bogdańczowice

14/09/2013
Score: 9 - 0

Match Report

Kolejne sobotnie przedpołudnie na stadionie Hutnika w Krakowie okazało się być obfite w bramki strzelane przez zawodniczki AZS UJ Kraków. Tym razem zespół z Krakowa podejmował u siebie beniaminka I Ligi Południowej – ULKS Bogdańczowice.

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia – już w 2. minucie, z rzutu rożnego dośrodkowała Małgorzata Bartosiewicz, a piłkę do siatki głową skierowała Magdalena Knysak. Minęły kolejne 2 minuty i Anna Zapała otrzymała ładne prostopadłe podanie od strzelczyni pierwszej bramki, wyszła sam na sam z bramkarką i nie dała jej szans na obronę lokując piłkę niedaleko długiego słupka bramki przyjezdnych. Taki początek spotkania wyraźnie sparaliżował zawodniczki z Bogdańczowic, które nie były w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Andżelikę Dąbek. Starały się zagęszczać środkową strefę boiska, dobrze przesuwały się w obronie, ale nie nadążały za szybko wyprowadzaną przez gospodynie piłką. Grając wysoko w obronie narażały się na prostopadłe piłki, które były „wodą na młyn” dla Krakowianek. W 17. minucie do jednej z takich piłek doszła Justyna Maziarz i dograła piłkę Aleksandrze Gizie, która trafiając do bramki dopełniła formalności.

Niespełna 5 minut później Bartosiewicz wykorzystując swoją szybkość, popędziła prawym skrzydłem, zagrała płaską piłkę w pole karne, gdzie Giza przytomnie przepuściła ją pod nogami, a zamykająca akcję Maziarz nie miała problemu z pokonaniem bramkarki z Bogdańczowic. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy znów dał o sobie znać duet napastniczek: podawała Giza, strzelała Maziarz. Tym samym do przerwy wynik brzmiał 5:0.

Na drugą połowę, trener Krakowianek desygnował do gry 4 nowe zawodniczki. Drużyna przyjezdna cofnęła się głębiej do obrony.

Kolejne trafienia w tym spotkaniu nadal jednak były dziełem gospodyń. 15 minut po wznowieniu gry, zawodniczka ULKS zagrała futbolówkę ręką we własnym polu karnym, a jedenastkę na bramkę pewnym strzałem „pod ladę” zamieniła kapitan zespołu – Kinga Wilk. Kolejna bramka padła w 77. Minucie, kiedy to Justyna Maziarz skompletowała hat – tricka. Na siedem minut przed końcem ładną, zespołową akcję wykończyła Katarzyna Ładocha pokonując bramkarkę przyjezdnych strzałem z pierwszej piłki. Ostatnia minuta meczu przyniosła ustalenie przez Aleksandrę Gizę wyniku spotkania na 9:0. Wykorzystała ona kolejne dogranie Justyny Maziarz.

Wynik odzwierciedla przebieg zawodów. Zarówno Andżelika Dąbek, jak i zastępująca ją od 55. minuty Anna Popławska nie miały zbyt wiele pracy. Jedynymi kontaktami z piłką były wyjścia do dośrodkowań lub rozgrywanie piłki nogami w grze ofensywnej. Należy jednak podkreślić, że obydwie bramkarki wywiązywały się ze swoich zadań podpowiadając koleżankom na boisku.

Istny ROLLERCOASTER fundują nam na początku obecnego sezonu zawodniczki AZS UJ Kraków. Z piekła do nieba i z powrotem. Najwyższy czas, by ustabilizować formę.

Lineup

2. Sandra Podżus
9. Anna ZapałaGoal
5. Anna Adamska
6. Magdalena KnysakGoalAssist
7. Justyna MaziarzGoalGoalGoalAssistAssistAssist
8. Karolina Gruszka
16. Kamila Darda
17. Kinga WilkGoalYellow Card
10. Małgorzata BartosiewiczAssistAssist
77. Aleksandra GizaGoalGoalAssist

Subs

1. Anna PopławskaSub33
3. Monika MarkiewiczSub5
16. Magdalena GozdeckaSub6
14. Karolina DulSub9
18. Katarzyna ŁadochaGoalSub10
73. Agnieszka SzymkowiakSub8